niedziela, 1 maja 2022

Foto-eee-synteza?

    No proszę, majówka zaczęła się arcyciekawie. Pogoda dopisała tak bardzo, że wręcz przyjemnie było posiedzieć w domku przy monitorze. Hm, generalnie to dopiero teraz siedzę. Weekendy spędzane z rodziną mi jednak nie służą... ale tym razem udało mi się zdobyć osiągnięcie w rial lajfie!

    Haha, po przespaniu jakichś czterech godzin w nocy o dziwo poczułam się dziś wyjątkowo ładnie, toteż długo się nie namyślając zrobiłam tapetę, ogarnęłam ekspresową fryzurę, wdziałam stylówę i dawaj zdjęcie w plenerze! Dostałam w pysk od rzeczywistości tak mocno, że prawie porzuciłam zamysł wklejania swojej facjaty na okładkę (cytując znajomego z pracy: nie róbmy dziadostwa). Mniej więcej tak to wyglądało...

   
 
 
 
 
    Tak więc ten... Naprawdę gotowa byłam napisać do Wydawnictwa, że jednak nie chcę pokazywać się światu, co by się potencjalni czytelnicy nie zrazili. Ale jakoś tak... Jakoś tak wyszło, że...

    
    Macie. Słuchawki na uszy, muzyka płynie i świat rzeczywisty przestaje dla mnie istnieć. Przenoszę się w miejsce, które bliższe jest memu sercu i duszy. Towarzyszę osobom, przy których nigdy się nie nudzę, a które nawet nie zdają sobie sprawy, że biernie uczestniczę w ich życiu. Odnalezienie siebie to jedno z najpiękniejszych doświadczeń, jakie mnie spotkały.

🎵Damnum - Revolt Production Music🎶

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz