piątek, 20 maja 2022

Trudne trudności

    Pisanie trudnych dialogów jest trudne. Albo to ja mam trudności przez krwawe szaleństwo. Najpierw miał jeden, teraz mam ja. Zdecydowanie wolałabym zamienić się z nim miejscami - jego krwawe szaleństwo było nie tyle widowiskowe, co po prostu... a zresztą. Kiedyś sami ocenicie.

    Jak rany, bardzo chciałabym móc już operować imionami, zagłębić się we własną nomenklaturę, podesłać nazwę cyklu, jakiś cytat, fragment tekstu, zajawkę. A tu jeszcze muszę czekać. Jeszcze trochę, a moje brzydkie kaczątko pójdzie w świat. Brzydkie kaczątko... trafne określenie. Tylko co z niego wyrośnie? Piękny łabędź? Majestatyczny orzeł? Czy może... flaming?! 😂 O bogowie, pikny paw, czyli klasyczny "pikok". Neth suchej nitki na mnie nie zostawi za to określenie, już widzę te memy 😆 Wybaczcie mi to niezrozumiałe poczucie humoru, trzy dni spędziłam ze swoim zespołem i najwyraźniej jeszcze mi nie przeszło...

    Wykorzystam więc ten kryzys na redakcję napisanego już tekstu. Rozdział czwarty III tomu wędruje do mojego domowego Redaktora-Korektora. O, dawno tej nazwy nie używałam.

 

🎵 Dragons Return - Revolt Production Music (Lista Utworów Zakazanych)🎶

P.S. Nikt nie zgadł tytułu 😎

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz