wtorek, 21 czerwca 2022

Euforia taka mała...

     Wiecie, co jest wyjątkowo zajebistego w pisaniu? Kiedy jako twórcy macie zarys fabularny ostatniego tomu, jako narratorzy wiecie, jak potoczy się historia oraz jakie wydarzenia zdeterminują zakończenie, kiedy nagle bohaterowie dokonują takich wyborów, że na waszych oczach ustalony porządek rzeczy ZMIENIA się diametralnie.

    Jak rany... to taka moja mała euforia dzięki której wiem, że Świat Wymyślony istnieje naprawdę, a postacie go tworzące żyją pełnią życia.

    W związku z poniższą ilustracją... chwała bogom, główny bohater nie jest księżniczką Disney'a! 😆

 

🎵 Venturing to the New World - Peter Crowley 🎶

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz