piątek, 21 kwietnia 2023

Piątek wieczór. Popijam "kubusia" w wersji 18+. Ogarniam 1.7, coby go wrzucić na Wattpada. W międzyczasie, słuchając muzyki, myślę nad 4.7, a konkretnie nad sceną, którą bardzo chciałam napisać, a która teraz ciora mną jak szmatą po nieheblowanej podłodze. Draft jest świetny, ale gorzej ze stworzeniem z niego pełnoprawnego tekstu. Chyba nie potrafię wczuć się w tę trójkę. Chcę siedzieć w skórze Esta, szaleję za nim, kiedy jest w tym nastroju, ale cóż. Jego to mam już obtrzaskanego. Jak się namnożyło drugoplanowców, to teraz należy wziąć za nich odpowiedzialność. Jak rany, są jak dzieci - trzeba ich zabawiać i dbać, by nic im się nie stało. A że robią, co żywnie im się podoba, to odrębna historia... którą potem muszę spisywać...

    O, postacie poboczne! Pozwólcie, że zrobię tu sobie małe abecadło w oparciu o postacie, które już mogliście poznać...

A - pojawi się w 2. I to nie jedno. Potem chyba w każdym kolejnym.
Ą - serio?
B - Beria! Potem wzmianka o kimś w drugiej połowie 1 i wprowadzenie w 2. Inny B w 4 jako ciekawa persona.
C - Colonell.
Ć - heh.
D - pojawi się w 3.
E - Estalavanes, oczywiście. Elurielle. I wielu innych. Później.
Ę - ej no...
F - jestem pewna, że ktoś istotny na tę literę już jest i żyje w świecie...
G - pojawi się w 3, choć wzmianka będzie w 2.
H - ktoś, kto nie ma lekko w 3.
I - Ooo, druga część 1. I 3, bardzo konkretnie.
J - w 2. Inny w 3 jako napomknienie.
K - w 2. Większa rola w 4.
L - Lydrian. I jak nic 2. Potem 4. I 4x3.
Ł - dajcie im czas.
M - Mag, choć to tylko imię "mnisze". Inny M w 3.
N - kilkakrotnie 3 jak nic.
Ń - coś wymyślę.
O - Obserwator, ale to raczej funkcja niż imię. Następny pan w drugiej części 1.
P - Pan. On też ma imię, o którym mało kto wie. Kolejny P w 6 dopiero.
Q - widzę nieobsadzone miejsce!
R - 3.
S - Sneser. Następnie ktoś w 5, uwielbiam typa!
Ś - tu też wolne.
T - Travis (for the win!). Next T w drugiej części 1, gdzieś w 3 i 5. W ogóle, bardzo popularna litera.
U - wolny wakat.
V - Velren, umiłowana franca!
W - 2.
X - ha, na pewno 7!
Y - chyba w 7, nie jestem pewna.
Z - w 4. Na pewno w 5 kolejny.
Ź - pewnie coś by się ogarnęło.
Ż -...

   Znając mnie, 30% postaci po prostu zapomniałam albo są tak mało istotne, że ich nie pamiętam. Przede mną jeszcze trzy księgi, więc nie gwarantuję, że nic więcej się nie urodzi. Już teraz bohaterowie odstawiają takie akcje, że nie wiem, co robić - czy szukać w notatkach, czy jednak puścić ich samopas. Taaa, nie wiem. Puszczam samopas i patrzę z podziwem na rozpierduchę, którą muszę potem ogarniać. Przypomina mi to hodowlę raków: jak za dużo, to się pozabijają i pozjadają. Ani karmić nie trzeba, ani kontrolować populacji. Och. Spoiler.

Ten komiks znalazłam wiela po tym, jak wymyśliłam określenie "pawie oczko". Paczajcie, jak pasuje idealnie!

🎵 Petrichor - PostHaste Music 🎶

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz