wtorek, 6 sierpnia 2024

~~ Zaklinacz Żywiołów - rozdział 3 ~~

  Elegia o Nieśmiertelnym

Księga Druga

ZAKLINACZ ŻYWIOŁÓW




Poddający się prądom uczuć Col lekkomyślnie proponuje Estowi udział w zleceniu, na które ten przystaje bez zastanowienia. Wkrótce potem zakochany chłopak popada w coraz głębsze wątpliwości, przypominając sobie o zakazie opuszczania Twierdzy...
    Zdeterminowany Est nie porzuca jednak zamiaru i po sparingu z mistrzem zdobywa się na odwagę, prosząc o zezwolenie na podróż. Odpowiedź starego doradcy poniekąd go zaskakuje.
   Mag postanawia przemówić młodemu zwiadowcy do rozumu, uświadamiając, że biały elf nie jest jeszcze gotów na tak dalekie i niebezpieczne wojaże. Jednakże czas nigdy już nie będzie im sprzyjał. Czy to znaczy, że stary wieszcz ulegnie naciskom Zakonu Paladynów...?

- Estariońska Kronikarka [kalendarium wskazuje 6d'8m'24r2t]




    Jak niewiele romansów lubię, tak ten między Colem i Estem należy do moich ulubionych. Nie migdalą się bez przerwy, obaj są mężczyznami (w porządku, wyrośnięci z nich chłopcy... w każdym razie żadnego nie sfeminizowałam), są zaangażowani emocjonalnie i na tyle dojrzali, by nie zachowywać się jak buzujące hormonami nastolatki strzelające fochami na prawo i lewo. Nie brakuje między nimi różnic poglądów, a wszelkie spory starają się rozwiązywać bez udziału emocji (raczej Col, bo Est jest nieco impulsywny i roztrzepany). Mają swoje wzloty i upadki, czasem ogarnia ich gniew lub zazdrość, ale w końcu są... jak my wszyscy. I to podoba mi się najbardziej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz