wtorek, 17 sierpnia 2021

Pierwsze próby za mną

     Jak rany, zrobiłam to! W końcu zebrałam się na odwagę i posłałam swoje dzieło w świat. Jestem nadmiernie pobudzona, a jeszcze nie piłam kawy. O bogowie...

    Hm, pierwsze wrażenie jest dość... cóż, trudno cokolwiek powiedzieć, skoro otrzymałam tylko kilka automatów zwrotnych z podstawowymi informacjami i jeden mail z informacją od opiekuna, co uważam, jest bardzo miłym działaniem ze strony wydawnictwa. A teraz pozostaje tylko czekać. Nie spodziewam się, że ustrzelę dziesiątkę (co zabawne, powieść wysłałam do dziesięciu wydawnictw), ale szanse są większe, niż szóstka w totku. Tak myślę. W każdym razie nie poddam się. Chłopaki są tego warci.


🎵Defender of Liberty - Phil Rey🎶

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz