wtorek, 23 listopada 2021

Utwory Zakazane

     Na chwilę obecną mam listę siedemnastu Utworów Zakazanych. Ku gwoli wyjaśnienia, są to utwory ściśle przypisane do konkretnych scen twórczości własnej. Absolutnie nie mogę ich słuchać podczas pisania, bowiem skutecznie zaburzają moją koncentrację. Rozpraszają mnie. Wybijają z rytmu jak mało co. A szkoda, bo przyjemnie się przy nich pracuje. Dlatego zwykle je przewijam, w efekcie czego słucham ich wyjątkowo rzadko. Ale kiedy już to nastąpi... to jest co wspominać.

    Niektóre są dziełem przypadku - trafiłam na nie jeszcze w czasach, gdy używałam sugestii Spotiego. Większość to wynik osłuchania się z następnymi. Jednak są i takie perełki, których już pierwsze nuty wywołują gęsią skórkę na całym moim ciele. Mogę ich słuchać na zapętlaniu przez godzinę. To melodie z rodzaju pierwszej miłości - słuchasz i widzisz wyraźnie co dzieje się w twoim świecie. Stabilne pomosty między światami. Żywe obrazy zdjęte z wielkiego ekranu.

    O bogowie, co tam się dzieje...

  

🎵Sorry - Phil Rey🎶

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz