środa, 3 listopada 2021

Zależności

     Odkryłam zdumiewającą zależność między treścią rozdziałów, a upierdliwością czytającego je Netha. Im intensywniej opisuję sceny erotyczne, tym bardziej czepialski się on staje. Nie w stosunku do samych scen, bo zwykle pozostają one bez pomarańczowych oznaczeń (póki co dzielnie je znosi, aczkolwiek to dopiero początek...). Za to z reszty wychwytuje na upartego co się da, choćby nie wiem jak trywialne były to błędy. No dobrze, może nie tak trywialne, w końcu zdarzało mi się pominąć coś istotnego z racji wszechwiedzy autorskiej, tym samym gubiąc nieświadomego pewnych kwestii fabularnych czytelnika. Jak tak myślę, to może faktycznie za bardzo skupiam się na doznaniach i emocjach bohaterów, a pozostałe wydarzenia tak jakby przeprawiam? Nie, bylejakość do mnie nie pasuje. O czym dobitnie świadczy tarmoszony 2 rozdział... ech, ile by czasu nie potrzebował, tyle dostanie. Musi być doszlifowany jak należy.

   Banda na to zasługuje, nie mniej jak przyszli czytelnicy. 

 

O bogowie, kocham jego wyraz twarzy! 😂

 

🎵Return of the Heroes - Patryk Scelina🎶

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz