poniedziałek, 20 grudnia 2021

Zdjęcie

     Było drugie podejście. I jestem równie rozczarowana, co poprzednim razem. Poniekąd wyszły lepiej, ale wciąż moja twarz pozostawia wiele do życzenia. Mam bardzo bladą cerę, na której widać dosłownie wszystko, nawet najdrobniejsze przebarwienie. Poza tym jestem cholernie niekompatybilna z obiektywami (testowano na lustrzance i kilku smartfonach). W lustrze wyglądam świetnie. Jednym, drugim, trzecim,w  sklepach, domach, przy różnym natężeniu światła. Nawet Neth zrobił eksperyment. I się zdziwił, że tak można. Ano, można.


     Frymuś polecił, żebym zrobiła sobie makijaż. Erm... nie mam podkładu. Ani pudru. Nawet nie wiem, jak tego efektywnie używać. I podejrzewam, że byłoby tylko gorzej, bo zaraz bym świeciła, słońcu czyniąc konkurencję o tej zimnej porze. Frymuś skonstatował, że taki profeszjonal makijaż byłby idealny. Nie, Frymuś, nie będę się tapetować. Chyba, że już nic nie pomoże.


     Cóż, kiedy przydzielali mi staty, zamiast w aparycję i zwinność wszystko władowali w inteligencję i charyzmę. Za co jestem im wdzięczna. Bo skubani wpasowali się w mój charakter!

 

🎵Eternal Life - Alexander Richstein, Phoenix Music🎶

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz