środa, 10 sierpnia 2022

Emocje opadają... powoli

     Nie spałam za dobrze zeszłej nocy. I jak słusznie podejrzewam, nie zasnę też i dzisiejszej. Mniejsza o FEST Festiwal - trochę łupią za oknem, ale da się żyć. Gorzej z faktem, że emocje zbyt powoli we mnie opadają. Na dodatek dziś w pracy dostałam tak pozytywny zastrzyk, że jak stałam, miałam ochotę przysiąść do końcówki III tomu 😅 Do teraz jeszcze mnie trzyma. Jak rany... gdyby tylko ślipka tak bardzo się nie kleiły, to byłoby cudownie.

    Ale ja nie o tym chciałam dziś napisać (choć warto, bo pracuję z naprawdę wspaniałymi ludźmi!). A mianowicie, właśnie dostałam zielone światło... z innego Wydawnictwa! Po roku od rozesłania "Białego elfa" 😶 No cóż, troszkę się spóźnili i zmuszona byłam odmówić - z wiadomej przyczyny, szczególnie że Novae Res (!!!) jako pierwszy i jedyny pozytywnie zareagował na moją propozycję wydawniczą. Bardzo miło wspominam początki nawiązywania z nimi współpracy. Sami wiecie, jaki ze mnie wrażliwiec i sentymentalistka. Przygarnęli mnie, więc chciałabym zostać z nimi już do końca septalogii. Zobaczyć, co na przestrzeni wydarzeń stanie się z okładką, która nie bez przewrotnej celowości wygląda jak wygląda. A, i może osobiście spotkać pewnego autora...

    Och, byłabym zapomniała. Chłopaki dostali już własną stronę na lubimyczytac.pl! O bogowie, po kroczku, po kroczku... Jedyne, nad czym ubolewam, to że nie mogłam wydać całości I tomu naraz. Niestety, koszty i wymiary podczas debiutu zabolałyby każdego, szczególnie czytelnika, wobec czego poszłam po rozum do głowy i podzieliłam cegłę najbardziej sensownie, jak to możliwe. Dobra strona decyzji jest taka, że pierwsza, spokojna część, sprzyja rozwojowi bohaterów (szczególnie tytułowemu mizantropowi). A druga... nie sprzyja chyba nikomu. Najwyraźniej nie tylko ja najlepiej funkcjonuję pod presją 😆

     Na moje oko, to oni świetnie się tam bawią...

 🎵 Black Dragon - Phil Rey 🎶

 P.S. No nie polubię się ze stroną autorską na fejsbyku... Czy ktoś wie, jak się takim czymś opiekować?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz