piątek, 10 lutego 2023

~~ Biały Elf - rozdział 4 ~~

   Elegia o Nieśmiertelnym

Księga Pierwsza

BIAŁY ELF

 
 
Pierwsza noc w obcym miejscu dla białego elfa okazuje się wyjątkowym przeżyciem. Podróż trwa, podobnie jak trwa napoczęte szkolenie u doradcy Złowieszczego Niedźwiedzia. Imperialny elf pozwala sobie wyraźnie okazać niezadowolenie, człowiek z tatuażem korzysta z okazji do bliższego zapoznania się z uczniem Maga, a burzowe chmury gromadzą się na wybrzeżu, na którym dochodzi do spotkania tajemniczego łowcy i jego pana. Kwerenda rozpoczyna się podczas wojny żywiołów...
 
 
 
     Co się odwlecze, to nie uciecze - Est rozpoczyna szkolenie od teorii (i ociupiny praktyki). Uczucia i emocje okazują się mieć różne oblicza, no kto by pomyślał! Dostrzega też sprzeczność w swoich odczuciach względem Colonella, ale uparcie je lekceważy, traktując jako reakcję na złośliwość. Ciekawe jak długo będzie nieufny i sceptyczny względem niego? Ha! Ja to wiem. Ale i tak nie mogę się już doczekać.
     Pojawił się także ten, który nieświadomie skradł me serce. Przed Wami jeszcze wieeele scen z jego udziałem, na co sama przebieram nogami, pisząc 4.5. Typ bez skrupułów, aczkolwiek kierujący się pewnym kodeksem postępowania...
     Jak rany, poszło pięć stron rozdziału. Na więcej się nie zdobyłam, bo nie w tym rzecz, żeby napisać scenariusz (martwi mnie kierunek, w którym zmierza współczesna literatura...), a mnie nie cieszą powieści pozbawione opisów i głębi. Jedną teraz czytam. Dramat. Tęsknię za szczegółowym opisem piargu...

     - Estariońska Kronikarka [kalendarium wskazuje 10d'2m'23r2t]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz