wtorek, 28 marca 2023

Diablo IV - do trzech razy sztuka

Zaliczyłam wszystkie trzy bety - zamkniętą, otwartą z wczesnym dostępem i otwartą. Z problemami technicznymi ze strony Blizzarda w drugim przypadku, ale mimo to wszystkie udane i obfitujące w przyjemne wrażenia. Bądźmy wyrozumiali, beta służy po temu, by wychwycić błędy i potencjalne trudności. Zachowania niektórych osób na forum były żenujące. Mam nadzieję, że dokonali zwrotu gry i nigdy do niej nie wrócą, tak jak grozili.

     O samej grze mogę wiele napisać. Dobrego. Jedynym minusem byli gracze. Odbili mi się czkawką. Nie w samej grze, bo tam, choć typowa ze mnie solistka, witałam ich z otwartymi ramionami, gdy groźba utraty mistrzostwa zaglądała w oczy. Chodzi mi o bydło na forach Blizza i w sieci. Małostkowi malkontenci, którzy odpalając betę oczekują pełnowartościowej gry dopracowanej w ogóle i szczególe. Hejterzy szukający byle pretekstu, by zjechać twórców oraz te nieliczne osoby dobrze wypowiadające się o tytule (okrzykiwane fanboyami). Pozdrawiam też PL, który na angielskojęzycznym forum pisał po polsku... Jak rany, nie lubię ludzi. A jeszcze bardziej nie lubię sobie o tym przypominać.

     Z Nethem i Paterem za to grało się rewelacyjnie! Humor z czasów D3 utrzymany na zdrowym poziomie, szpagaty śmierci wykonywane, a nadawane postaciom tytuły wyrywały z foteli. Szczęśliwy Bajzel. Krzykliwy Gamoń. Przypadkowy Grzebacz. Był jeszcze Początkujący Tancerz i Mały Problem, ale nimi grałam najmniej. Czarownik i druid zupełnie mi nie spasowali. Za to łotr, barbarzyńca i nekromanta ukradli, posiekali i wskrzesili moje serce. Przede mną kolejne tysiące godzin na kolejne lata.

     Do premiery zostały dwa miesiące z górką, a czuję się jak za małolata - Dzień Dziecka, a po nim wyczekiwane wakacje!

1 komentarz:

  1. Taaaak DIV ukradnie tych godzin wiele 😍
    Dobra ekipa i można siedzieć aż się wspomniało DIII 🥹
    Zgadzam się w 100% jeżeli chodzi o płaczki chyba zapomniano czym jest wersja beta gry.

    OdpowiedzUsuń