sobota, 8 lipca 2023

Sroga popijawa no.4

Kryzysy zawsze przychodzą, ale kiedy odchodzą, dzieją się w mojej głowie rzeczy niesłychane! A gdy w tym samym czasie wjedzie konkretny utwór, to już w ogóle kosmos! Jak na przykład cover piosenki "Blinding Lights" w wykonaniu Sybrida oraz Steve'a Glasforda... Wraz z wejściem mocno brzmiących instrumentów zaczęłam kojarzyć go z czwartą księgą, ale to wokalista sprawił, że kawałek bezapelacyjnie wpisał się na listę Cola i Esta. A raczej scen z kolejnej popijawy, która chyba będzie najsroższa ze wszystkich...
    Ano tak, taka już mała tradycja, że każdy tom ma swoją popijawę w większym gronie. W pierwszym jest czarująca i zabawna. W drugim Col daje popis mistrzowskiej gry aktorskiej. Trzecia wprawia w osłupienie swym nieoczywistym przebiegiem. Czwarta... Jeśli Est nie zaskoczy was w tej scenie, to rzucam pisanie 😆 Po prawdzie istnieje spora szansa, że w obecnym tomie będzie chlańsko razy dwa, zależy co odwali się w terenie.

    Musiałam to napisać, przepraszam. A teraz grzecznie wracam redagować 1.11, bo chcę jak najszybciej wejść na drugą część Białego Elfa i spokojnie kontynuować 4.9.

🎵 Blinding Lights (cover) - Sybrid, Steve Glasford 🎶

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz