Coraz poważniej zaczynam zastanawiać się nad umieszczeniem powieści także tutaj, na blogu. Docierają do mnie sygnały, jakoby na Wattpadzie nie było możliwości czytania bez potrzeby rejestrowania konta/logowania się, co jest dla mnie cokolwiek niepokojące.
Żeby była jasność, nie interesują mnie lajki, plusiki, subiki czy inne gwiazdki i jak zdążyliście zauważyć, nawet o nie nie zabiegam. Nie martwi mnie także plagiat - prawa autorskie obejmują zarówno bloga, Wattpada, jak i wszelkie inne nośniki. Poza tym mam świadomość, jak postąpić w przypadku kradzieży dóbr intelektualnych. Mniejsza o. Najzwyczajniej chciałabym, aby ta historia trafiła do większej liczby odbiorców bez jednoczesnego opuszczania bezpiecznych granic z mojej strony. Fejsbyk jest daremny. Neth kiedyś pracował nad stroną, ale temat chyba umarł. Nie wiem. Od pewnego czasu nie rozmawiamy na ten temat 😅 Natomiast WordPressy i inne takie działają na mnie jak środki silnie przeczyszczające. Prawdopodobnie zostanę tu. W końcu siedzę tu już czwarty rok...
Jeśli macie jakieś sugestie, to zachęcam do podzielenia się nimi - w komentarzach lub prywatnie. Podejrzewam, że osoby, które tu zaglądają, mają na mnie namiar. Jeśli nie, znajdziecie go bardzo łatwo 👍
Ach, Walentynki! Nie obchodzę 💟
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz