Elegia o Nieśmiertelnym
Księga Druga
ZAKLINACZ ŻYWIOŁÓW
Gdy emocje wezmą górę nad rozsądkiem, rozstrzygnięcie nie przyniesie niczego dobrego.
Do Estarionu znów zawitała wiosna, a wraz z bujnym rozkwitem budzą się żądze... znaczy życie! Col wreszcie bierze sprawy w swoje ręce i przełamuje bariery, których Est nie ma już sił stawiać. Albo po prostu nie ma już sił na nic, sami oceńcie. Ten to ma w życiu pod górę...
Pojawienie się nieproszonego gościa w progu sypialni również daje się białemu elfowi we znaki, jednakże konfrontacja przybiera nieoczekiwany obrót...
- Estariońska Kronikarka [kalendarium wskazuje 22d'7m'24r2t]
Hm. I co ja mam napisać? Że z dziką rozkoszą kreślę zarówno romantyczne/erotyczne sceny, jak i te drastyczne/bitewne? Co prawda w początkowych rozdziałach nie ma jeszcze pornograficznego ani brutalnego 18+, no ale chłopaki są na prostej drodze w obu tych kierunkach. Ach, nie, sado-maso nie wchodzi w rachubę, podobnie uprzedmiotawianie stron. Jeśli tego szukacie, to odsyłam do innych autorek/autorów, tego jest pełno w dziale z bestsellerami. Co nie znaczy wcale, że będzie słodko i cukierkowo, czy tam... "waniliowo". Będzie... różnorodnie. To chyba dobre słowo. I naturalnie. Tak jest. W końcu Est czuje, myśli i kieruje się emocjami. Niekoniecznie tymi pozytywnymi...
P.S. Ciekawostka! Startowałam z 16 stronami i 6 135 wyrazami. Po redakcji zostało 13 stron i 4795 wyrazów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz