Elegia o Nieśmiertelnym
Księga Druga
ZAKLINACZ ŻYWIOŁÓW
Est próbuje ocalić Leos przed straszliwym gniewem Złowieszczego Niedźwiedzia, nadstawiając karku pod potężny miecz, lecz sprawy przybierają nieoczekiwany obrót, kiedy proweniencja czarodziejki wychodzi na jaw. Kim naprawdę jest Leos i dlaczego przywódca wydał na nią wyrok śmierci?
Również Mag nie pozostaje dłużny swemu gruboskórnemu przyjacielowi, doprowadzając do jego konfrontacji z wybitnym uczniem. Ale doradca i jego podopieczny okazują się błahostką w porównaniu z przybyszami, którzy swą obecnością w Twierdzy wymusili na potężnym mężczyźnie podjęcie radykalnych środków ostrożności...
- Estariońska Kronikarka [kalendarium wskazuje 1d'11m'24r2t]
Jak rany, owi "przybysze" nieźle teraz namieszają! Zastanawia Was, kto mógł tak mocno zaniepokoić samego Złowieszczego Niedźwiedzia? Sądzę, że już się domyślacie.
Sumując, Est ma już na koncie eksperymenty z dwoma żywiołami. Są to stosunkowo "lekkie", łatwe do opanowania elementy - nader entuzjastyczny ogień🔥oraz pełne łagodnej elegancji powietrze🌬️. A co z wodą i ziemią? Dowiecie się w kolejnych rozdziałach! 🤍Osobiście nie mogę doczekać się 2.11, Col jest cudowny...
P.S. Przeczytałam ten rozdział po raz n-ty i teraz wydaje mi się jakiś taki dziwny, niepasujący stylistycznie do całości...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz